Bohaterem kolejnej odsłony inspiracji ślubnych są zimne ognie. Dlaczego? Bo nic tak jak one nie rozgrzewa atmosfery. Wplatanie zimnych ogni w swoją uroczystość jest nie tylko podkreśleniem wyjątkowości tego wielkiego dnia, ale też fenomenalnym pomysłem na sesję fotograficzną, również z udziałem swoich gości. Zimne ognie wprowadzają blask i magię w otoczeniu, umożliwiając wykreowanie urokliwego oraz niepowtarzalnego tła. Może dlatego pomysły na aranżacje z iskrą skradły serca Nowożeńców, fotografów oraz organizatorów wesel i wygląda na to, że prędko się w nich nie wypalą.
Jak wykorzystać zimne ognie w swojej aranżacji?
Najbardziej oczywisty pomysł to zdjęcia, które profesjonalnie wykonane są przepiękną pamiątką dla wszystkich uczestników uroczystości. Tu warto zaznaczyć, że angażując gości możemy zarówno stworzyć spektakularne ujęcia, jak i zapewnić im kreatywną atrakcję.
Zapoznajcie się z inspiracjami, z których możecie skorzystać podczas planowania Waszego ślubu.
Zabawa formą

Tworzenie wzorów w powietrzu jest najprostszym rozwiązaniem do realizacji. Czy to zamknięci w romantycznym sercu czy opleceni sznurem iskier, z każdym ognistym rysunkiem będziecie gwiazdami Waszych zdjęć. Macie nieskończone możliwości, więc dajcie się porwać wyobraźni.
Opisz swoje szczęście

Bardziej zaawansowaną formą wykorzystania zimnych ogni jest stworzenie napisu, który wyraża Wasze emocje w tym wyjątkowym dniu. Może to być „szczęście”, „miłość” czy „mąż i żona”(lub ich anglojęzyczne odpowiedniki). Inicjały lub data ślubu też są oryginalnymi pomysłami na własnoręczny i ognisty podpis na fotografii.
Rozświetlone tło

Zimne ognie w bezruchu też robią wrażenie. Iskry w rękach Waszych przyjaciół i rodziny urozmaicą grupowe zdjęcia i nadadzą im czarującego charakteru. Przy odpowiednim przygotowaniu, z ich pomocą stworzycie migocącą ścianę jako tło do Waszych romantycznych chwil.
Spektakularne wejście

Każdy wspólny moment w dniu Waszego ślubu jest ważny, ale można jeszcze bardziej je podkreślić w tych kulminacyjnych chwilach. Nierzadko się zdarza, że przy wyjściu z Kościoła/urzędu nie ma wyrażonej zgody na sypanie ryżem lub konfetti – w takiej sytuacji doskonałą alternatywą są zimne ognie. Adekwatnie, podczas Waszego przybycia na miejsce przyjęcia rozmigotany tunel stworzony przez gości też jest wspaniałym powitaniem.
Atrybut towarzyszący uroczystości

Zimne ognie mogą stanowić niezobowiązujący element Waszego wesela. Przygotowane stanowisko z zimnymi ogniami zachęci gości do zabawy i tworzenia wariacji, które warto uwiecznić. Dzięki temu, przypadkowe zdjęcia uczestników przyjęcia będą niepowtarzalne i każde z nich będzie mieć beztroski charakter. Przy krojeniu tortu można zastanowić się nad podtrzymaniem iskrzącego motywu i do każdego wręczonego kawałka włożyć krótki zimny ogień. Przy pierwszym tańcu można wręczyć je poszczególnym osobom, które stworzą wokół Was magiczną aurę. Mogą też być miłym upominkiem dla gości, którzy otrzymają opakowanie zimnych ogni np. z indywidualnym napisem nawiązującym do Waszego ślubu.
Każdy z powyższych pomysłów udowadnia, że piękne i oryginalne zdjęcia są osiągalne nawet przy niewielkich nakładach. Pamiętajcie, że ograniczeniem jest jedynie Wasza wyobraźnia i z pomocą profesjonalnego fotografa możecie wykreować bajeczną i niezapomnianą historię Waszego najważniejszego dnia w życiu.
Zimne ognie na weselu – praktyczne porady
1.
Nie można zapomnieć, że zimne ognie są gorące. Dlatego ważne jest, żeby bezpieczeństwo stawiać zawsze na pierwszym miejscu. Wybrane produkty powinny być certyfikowane (CE), a miejsce ich użytkowania dokładnie przemyślane. Sprawowanie kontroli nad przebiegiem atrakcji jest kluczowym elementem, dlatego najlepiej wyznaczyć osoby odpowiedzialne za prawidłowe użytkowanie zimnych ogni przez pozostałych uczestników. Powinni zostać poinformowani o ich specyficznej charakterystyce i zachowaniu bezpiecznych odległości. Należy również przygotować wiadra z wodą, gdzie będzie można bezpiecznie przygasić rozżarzone druciki, które pozostają po ich wypaleniu.
2.
Wykorzystanie zimnych ogni wymaga pozwolenia od osób zarządzających danym obiektem. W szczególności, kiedy planujecie ich odpalenie wewnątrz budynku. W związku z tym warto upewnić się wcześniej czy będzie taka możliwość. Zimne ognie też dymią, więc w zamkniętym pomieszczeniu zbyt duża ilość może zepsuć oczekiwany efekt. Podczas planowania tej atrakcji zachowaj zdrowy rozsądek, aby uniknąć niepowodzeń.
3.
Fotografa należy uprzedzić o pomyśle, ponieważ zdjęcia z użyciem zimnych ogni wymagają specjalistycznych ustawień aparatu oraz adekwatnego miejsca i doświetlenia. A jak mówią, przygotowany zawsze ubezpieczony, dlatego lepiej iść zgodnie z planem, niż go ustalać na ostatnią chwilę.
4.
Przy sesjach z użyciem zimnych ogni konieczne są przygotowania i poza wyborem doświadczonego fotografa, który wie jak uzyskać pożądany efekt, należy zastanowić się nad kwestiami organizacyjnymi. Szczególnie w grupie osób ciężko o odpowiednią koordynację, dlatego aby plan zgrał się w czasie, ustalcie z wyprzedzeniem pozycje i zapewnijcie wszystkim stałe źródło ognia.
5.
Jak sami dobrze wiecie, impreza ślubna jest zaplanowana co do minuty, dlatego nie możecie zapomnieć o uwzględnieniu tej atrakcji w swoim harmonogramie. Zadbajcie o to, aby wszyscy uczestnicy byli dobrze poinformowani o atrakcji i uwzględnijcie czas na grupową mobilizację.
6.
Rodzaj zimnych ogni też nie jest bez znaczenia. Przy większej ilości osób odpowiednie będą dłuższe (50 – 90 cm), aby wystarczyło czasu na równoległe ich rozpalenie. Jeśli osób na przyjęciu będzie mniej, starczą takie o długości 20 – 40 cm. Warto również wziąć pod uwagę to, ile ich potrzebujemy. Przyjęte jest, że powinniście zabezpieczyć się w ilość półtorej razu większą od liczby osób. Dzięki temu będzie ewentualny zapas na powtórzenie serii, dodatkowe aranżacje albo po prostu na zwyczajną zabawę. Całe szczęście ceny zimnych ogni są niskie i takie „szaleństwa” znacząco nie nadwyrężają budżetu.
7.
Pirotechnika z ciemnością idzie w parze i nie jest to żadna tajemnica. Zimne ognie będą fantastycznie prezentować się po zmroku, ale nie należy się obawiać ich efektów w świetle dziennym. Właściwe ustawienie aparatu i przemyślana aranżacja umożliwi uchwycenie iskier w całej swojej okazałości.
Jak widzicie, pomysłów i sposobów na zimne ognie jest mnóstwo. I nikt by nie przypuszczał, że małe, rozmigotane iskierki mogą grać pierwsze skrzypce podczas Twojej ceremonii. Mimo że są niepozorne, warto dać im szansę, niech rozbłysną w dniu Waszego ślubu i sprawią, że będzie on niezapomniany dla Was i Waszych gości.